Sousa wspominał pierwsze spotkanie z Lewandowskim. "Wyglądał na nieszczęśliwego"
Paulo Sousa swoją przygodę z reprezentacją Polski rozpoczął od wizyty w Niemczech i spotkania z Robertem Lewandowskim. Portugalski trener na pierwszy rzut oka o wiele lepiej poradził sobie z dogadaniem się z kapitanem Biało-Czerwonych, niż wcześniejszy szkoleniowiec Jerzy Brzęczek.
„Wyglądał na nieszczęśliwego piłkarza”
Paulo Sousa udzielił wywiadu niemieckiemu magazynowi „Kicker”, w którym zdradził trochę szczegółów ze spotkania z najlepszym napastnikiem świata. Portugalczyk przyznał, że chciał poznać Lewandowskiego lepiej i zastanowić się, co zobić, żeby Polak w kadrze był tak zadowolony, jak w klubie.
– Wyglądał na nieszczęśliwego. Zależało mi na tym, by poznać tego przyczyny i dowiedzieć się, co dzieje się w jego głowie. Także po to, żebyśmy mogli przemyśleć, co możemy razem zbudować. Poprzez Roberta chciałem też poznać polską mentalność i zastanowić się, jak jego sukcesy z Bayernem przenieść na podłoże reprezentacyjne — powiedział portugalski szkoleniowiec.
Lewandowski przegoni Geda Muellera? „Może tego dokonać”
Sousa został zapytany również przez „Kickera”, czy według niego Lewandowski ma jeszcze szansę przegonić legendarnego Gerda Muellera w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców Bundesligi. Do osiągnięcia tego sukcesu brakuje mu 75 bramek. – Gdy trafił do Dortmundu, nie był kompletnym zawodnikiem. Teraz nim jest i może tego dokonać – stwierdził Portugalczyk.
Reprezentacja Polski już w piątek 12 listopada zmierzy się z ostro grającą Andorą na wyjeździe. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:45.